Index FAQ Użytkownicy Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Szukaj Zaloguj
Forum koła teatralnego Strona Główna
Rejestracja       Profil        Galerie
Dyskusja o muzyce

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum koła teatralnego Strona Główna Hydepark
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Wafrzo
Administrator



Dołączył: 10 Paź 2006
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:45, 28 Paź 2006 Temat postu:

A jaka muzyka coś wnosi Twoim zdaniem? (bez podtekstów, po prostu z ciekawości pytam Wink )

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akowiec
Zaloga teatru



Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Eudezet

PostWysłany: Nie 11:30, 29 Paź 2006 Temat postu:

Chyba to nie jest dyskusja jak nja tem temat:P Zaproponuj inne miejsce, nie bedziemy tu spamowaćRazz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wafrzo
Administrator



Dołączył: 10 Paź 2006
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 12:38, 29 Paź 2006 Temat postu:

Proszę bardzo Cool

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akowiec
Zaloga teatru



Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Eudezet

PostWysłany: Śro 19:22, 01 Lis 2006 Temat postu:

Wnosi, wg mnie i tego słucham:
-Rap. Słucham od 10 roku życia i jestem z tego dumny, zwłaszcza, że moda na kulturę hip-hopu minęła. Najczęściej zachwyca mądry przekaz, czasami zabawa flow i sposób składania rymów. Oczywiście jak w każdym gatunku zdarzają się "czarne owce", ale o nich przemilczę. Po prostu dobra muzyka.
-Jazz. Słucham od niedawna, często do lekcji, po prostu najczęsciej dobra muzyka, świetnie wyraża uczucia.
-Reggae. Pozytywne wibracje, etc. Rastafarianizm, choć to może troche naiwny ruch religijny, to naprawde propaguje dobre wartości. A koszulki z gościem z dreadami, trzema kolorami i wieeeeelkim blantem można wśród bajki włożyć, nie o to chodzi. Peace & love.
-Stare dobre piosenki, Grechuta, Grzesiuk rlz;) (Ciekawe czy ktokolwiek z forum go zna...) Po prostu muzyka ulicy naszych dziadkówSmile
-poezja śpiewana. Niezmiernie szanuje jako skuteczny i cichy lek na komercje.


+

Szanuje ale nie słucham i nie znam, wypowiadam się jak laik

-Rock (jedyne co słucham czasami to Kult i CKOD)
-Metal wraz z podgrupami
-hmmm
-pewnie coś jeszcze o czym zapomniałem, ale:

-WSZYSTKO CO NIEZALEŻNE, NIEKOMERCYJNE, LUB AMBITNE. To naprawde szanuje. Nie trawie słuchania muzyki ot-tak-sobie.

"TXT" - Natural Dread Killaz - Zachęcam do posłuchania i wyciągnięcia wnioskówSmile

Chętnie rozwinę i podejmę dyskusję, jest pewnie kilka wątków, których nie poruszyłem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Akowiec dnia Śro 19:04, 08 Lis 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wafrzo
Administrator



Dołączył: 10 Paź 2006
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:32, 01 Lis 2006 Temat postu:

Z rapem sie zgodze. Ale nie komercha typu 50 cent czy polski peja (nie mam nic do komercji, ale rap sie tworzy dla tresci lub freestylu a nie dla kasy). Ja bardzo lubie tradycyjny amerykański freestyle, albo porządny oldschool typu wu-Tang, Tupac, DRE, Snoop Dogg troche sie spsił ale ma pare klasyków. Polski hip-hop wypada powoli z TOP list, ale to dobrze, bo utrzyma sie troche mniej pop-rapu. O.S.T.R. niesie ze sobą dośc sporo tresci, a Łona trzyma poziom jako raper-intelektualista-ironista.

Najwiekszą wartość muzyczną ma dla mnie rock i jazz, ale elektronika w wykonaniu Jarre'a też rozwala.

No i z czego jestem dumny, mnie urzeka muzyka disneya, a jak ktoś ma jakieś "przeciw" to zaraz mu przybędą ze dwa ostrzeżenia Cool

Ja ogólnie słucham wszystkiego od punk, soft, hard rocka przez rap aż do kawałków aguilery, wszystkiego oprócz techno. A i jeszcze uwielbiam instrumentalna muzyke. Soundtracki do filmów typu WP, Batman: początek, królestwo niebieskie, gwiezdne wojny (krótko mówiąc genialni Hans Zimmer, Howard Shore, John Williams) ale też utwory typu requiem dla snu, lacrimossa itp.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akowiec
Zaloga teatru



Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Eudezet

PostWysłany: Nie 15:52, 05 Lis 2006 Temat postu:

"Harmonia formy z treścią, wiesz taka rap-utopia" Rap to nie tylko treść, choć jest ona najważniejsza. To także świetne podkłady, zabawa słowem, flow. Pamiętaj Smile

I ciągle, bez przerwy i złość wszystkim nie uważam, żeby Rychu robił komerche, bo większość wie i powinna sobie zdawać sprawę jak się wychował. A jego rap jest (prawie) ciągle dobry, chociaż nie zaliczam go do moich ulubionych wykonawców, to naprawde go szanuję.

Ameryki raczej nie słucham - lubię rozumieć o czym rapują wykonawcy.

Z Polaków: Eldo, O.S.T.R. (11.11 koncert, ktoś się wybiera;>), Łona oczywiście, Pezet, Kaliber 44 (pierwszy), PFK, DonGuralEsko, Molesta... I wielu innych, ci przede wszystkim No i jeszcze podziemie, ale to głównie łódzkie: Kamikaze, Gres, Astek... Ale też ogólnopolskie: Smarki, Jimson, Koel/Hybris...

Tyle, jeżeli chodzi o rap.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mrT
Soundblaster



Dołączył: 11 Paź 2006
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z krainy muminków

PostWysłany: Wto 14:32, 07 Lis 2006 Temat postu:

Ja slucham i wykonuje muzyke i wedlug mnie mozna ja podzielic na dwa "style" czy tam grupy jak kto woli:
-Dobra - czyli taka, ktora ma przekaz, nie jest zbiorem przypadkowych dzwiekow i slow ktore sie fajnie wykrzukuje na imprezce. Zawiera tresc co do ktorej kazdy moze dolozyc wlasna interpretacje. Jest to muzyka zaweirajaca Energie, dawke emocji ktora porusza skrajne uczucia, dociera do serca czlwoieka, przez mozg, swiadomosc i podswiadomosc.
To muzyka ktora rownie dobrze bawi, i nie koniecznie (chociaz moze) jest skomplikowana technicznie i szybkosciowo.
-Zla - nie budzi emocji, nie zmusza nas do refleksji, muzyka ktora drazni swa glupota dostrzegana przez niemal kazdego, nie posiadajaca jakiejchocby melodii ktora mozna sobie odtwarzac w glowie, ktora jedyne wartosci ktore niesie to doslowne blyszczykowo-ubiorowo-paznokciowe tematy poruszane przy uzyciu prostego, skrajnie przyzwoitego jezyka.

Pare innych spraw:
-Ciezko jest powiedziec ogolnie co jest dobre a co nie. Dla kazdego sa to inne utwory, grupy i po to jest ich tyle ze mozemy sobie wybrac w ktorych gustujemy.

-Zla nie oznacza nietolerancyjnosci, a dobra stronniczosci.

-zdarzaja sie kontrowersyjne gatunki ktore np zniechecaja ostrymi haslami, mocnymi dzwiekami lub monotonnoscia lecz one tez moga byc dobre. Najlepiej kojarzonym przykladem jest Death Metal. Kojarzony z wyciem(growling ktory tez jest technika spiewania nie jest zawsze wynikiem braku talentu do spiewania). Otoz to wycie jest przekazem emocji, co prawda jest w tym multum agresjii i brak poetyckich tekstow ale pojawiaja sie wartosci, uczucia ludzi ktorzy w bezposredni sposob wyrazaja emocje na niebanalne tmaty(wojny, systemy polityczne, problemy materialne ludzi i duchowe takze). Sam nie slucham nalogowo ale musze przyznac ze maja przedstawicieli grajacych bardzo konkretnie np. Death, In Flames. Tu wymienilem wlasnie "gatunek" ktory nie jest pojeciem obcym szczegolnie dzisiaj kiedy jest przyjete iele nazw okreslajacych blizej technike i etyke grup zespolow.

-muzyka spokonjna, balladki, czyli jednym slowem wszystkie romantyczne tresci trafiajace do kazdego czlwoieka personalnie to naprawde znaczace pozycje w muzyce, jednak chociazby argument Energii, checi skakania , zabawy nie bedzie przez nie realizowany, z tad potrzeba na kawalki Energiczne i Spokojne
--------------------------------------------------------------------------------
Osobiscie Uwielbiam muzyke okreslana mianem Rock.Metal/Hard/Heavy, jest w niej ogromna dawka energii ktora posiada mnostwo wartosciowych tresci, pozytywnej Energii a zarazem sciskajacych serce melodii. Jest to muzyka ciezka ktora narodzila sie na Jazzie(sedno spokoju) i przejela wbrew pozorom bardzo wiele. Ogolnie slaby technicznie rock jest muzyka prosto z serca, improwizowana, z solowkami nastawionych na konkretne emocje. Obecnie mamy wielu artystow poszerzajacych rocka o nurty klasyki, rozbudowanego technicznie jazz-bluesa, muzyki funky fusion, progresywizmu a takze psychadelii (Pink Floyd!!!!!). Muzyke rockowa charakteryzuje duza skrajnosc i nieograniczona ilosc pomyslow i kombinacjii. Jest w zarodku muzyka duszy, tego co ona nam mowi, a takze ciala, przyjemnosci i bolu jakie doswiadcza.
Slucham takze Jazzu (uwielbiam grac), klasyki(ktora uwazam za najgenialniejsza rzecz na swiecie), elektroniki (tej progresywnej w stylu Jarre'a - ten gosc po prostu zalewa dzwiekiem!) jezeli mamy byc precyzyjni w "stylach". Na poczatku bylem zainspirowany amerykanska muzyka nowego pokolenia czyli Rapem, ktory zwlaszcza w latach 80 i 90 wypuscil wspaniale korzenie(zwlaszcza czarnoskorzy artysci) niosac wiele wartosci co jest zle wiazane z dzisiejszym HH ktory krotko mowiac jest do dupy. Uwielbiam muzyke kultur:celtycka, indyjska, arabska, hiszpanska (flamenco!) i nasza slowianska(nie ma takiej ale chodzi o kulture Polski i Rosji miedzy innymi-Hej sokoly!)
-----------------------------------------------------------------------------
SPRAWA KOMERCJI
Ogolnie pojeta komercja znaczy dla nas tyle co nadawana w mass mediach, produkowana dla pieniedzy itp. I nie mylimy sie bo w 95% to wszystko jest dla pieniedzy chociaz nie taki jest pierwotny cel mediow(ktorym bylo btw rozpowszechnienie dobrej muzyki do wiekszych rzesz fanow, wymian kultury. Wymyslili to ludzie,zapewne artysci ktorzy chcieli sie dzielic swoimi dzielami i dawac innym ta szanse, ale glos zabral Wujek Pieniadz no i jest jak jest)
!-! Z jednej strony argumentujemy ze komercja jest zla, bo pojawiaja sie piosenki, teledyski naswtawione na rozpowszechnienie i reklame ktorych celem jest zarobienie na ladnym glosie(dzisiaj nawet na ladnej dupie, twarzy, niedlugo moze nawet fizjologicznych narzadach). To smutne przynajmniej dla mnie jak widze duza czesc (NIE WSZYSTKIE!) teledyskow ktore w zasadzie zabawiaja oczy a nie sluch, postaci laseczek z duzymi i panow z dlugimi zamiast zdolnych muzykow i artystow.
!-! Z drugiej jednak jest szansa przedstawienia malo znanych z roznych czesci globu (roznica miedzy Ameryka i Europa chociazby) utworow i zachecenie innych do nich, lecz sztuka teledysku w tym wypadku jest uzupelnieniem zwracajacym uwage na muzke przedewszystkim.
Wiele zespolow wykorzystuje media dobrze. Moze nie bezposrednio przez kanaly takie jak MTV lub VIVA ale przez ogromna moc internetu. Uwazam ludzi ktorzy uwazaja jakis zespol za komercyjny bo nakreci teledysk, reklame w gazecie lub w internecie za hipokrytow powtazajacych bezsensu slowa(btw np TV lub od innych ludzi).
Podsumowujac:
Jezeli gramy muzyke ktora jest okreslona i nie z przypadku, napewno trafimy do ludzi podzielajacych nasze poglady. Media to wielkie narzedzie, glowny dobytek cywiilizacji (zaraz po armii) ktory rzadzi swiatem. On nam w swym niezliczenie malym zakresie moze pomoc rozpowszechnieniem naszej muzyki, ktora kierujemy do ludzi, fanow, do ktorych chcemy cos powiedziec.

Maciek


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marysia cybulska
Zaloga teatru



Dołączył: 08 Lis 2006
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:10, 08 Lis 2006 Temat postu:

LOL, to żeś stary pojechał z tym Grechutą.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magda Dąbek(Matrix)
Zaloga teatru



Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Śro 18:23, 08 Lis 2006 Temat postu:

Hmm...od czego by tu zacząć...Jeżeli chodzi o muzyke, to lubię jej zarówno słuchać, jak i uprawiać (tak to się chyba mówi).To jedna z najlepszych form wyrażania emocji, odreagowania po ciężkim dniu i naładowania się nową energią(w moim rankingu wyprzedza ją tylko taniec Cool ).Muzyka, jak wiadomo, łagodzi obyczaje i jest częstym źródłem konfliktów(czyli jak każda moneta ma dwie strony:)
Wyrosłam w domu, który w jakiś sposób tą muzyke propagował: mój tata gra na gitarze, harmonijce ustnej, flecie i ( w moim mniemaniu) całkiem nieźle śpiewa:) A że są to najczesciej piosenki turystyczne, ogniskowe i harcerskie, być może dlatego te zajmuja ważne miejsce na mojej liście "dobrej muzyki".
Słucham więc Yapowych* wyjadaczy, jak Bez Jacka, Leonard Luther, Czerwony Tulipan, Nijak, SDM; z tych nłodszych zaś: Domu o Zielonych Progach, Yes-Kiez-Sirumem, Eli Dudy. Nie pogardze również szantowymi rytmami np: Canoe, czy Mordewind. Może dlatego, że juz dobre 7 lat siedze w harcerstwie, piosenki ogniskowe tez nie są mi obce:)
Z nieco innych, bardziej alternatywnych rockowo-rock and rollowych rytmów z domieszką reagge lubię wyskakac sie przy totalnie beznadziejnych jeżeli chodzi o teksty("nie podchodź do mnie bo raże prądem" Wink ) kawałkach Kuśki Brothers czy pobujac sie przy Zakazie Wyprzedzania. Uwielbiam Happysad,niektóre utwory Normalsów, Hey,Róże Europy czy Myslovitz.Na wszystkie smutki i zadumy polecam moje ukoache: Lipnicką i Bartosiewicz.
Oczywiście jako że mam małego bzika na tym punkcie, do tej calej mieszanki dorzuce szczyptę muzyki irlandzkiej:Beltaine Celtic Group, czy Shanoon(kiedys The Common Grand-teraz nie istnieje Sad ) Też mam ogromny sentyment do muzyki Disneya(az się łezka w oku zakreciła) i urzeka mnie soundtrack do "Dirty Dancing"1 i 2.
Czego nie trawie?Techno...to dobry sposób na pozbycie sie mnie-jak słysze, uciekam. Nie lubie tez hip-hopu, ale juz nie tak drastycznie(co najwyżej chowam się za najblizszym załomem muru, gdzie mniej słychać).

Przy tym wszystkim zapomniałam o starych rockowych balladach Perfectu, Lady Pank które też lubie, The Beatles,Pink Floyd (szczególnie ich psychodeliczne początki), Amos Lee,Kaczmarskim i Grechucie. Z calej tej machiny wybrałabym pewnie jeszcze sporo pojedyńczych utworów, ale nie bede sie więcej rozpisywac.

Wydaje mi sie, że to czego sie słucha to jedna sprawa, natomiast to co spiewa-druga. I byłabym też za odróżnianiem komercyjnosci od popularności, bo te kwestie są tak blisko ze soba powiązane, że czesto mylnie brane pod uwagę jako jedna wartośc. Sa zespoły popularne, ale nie komercyjne(np: Myslovitz).

To tyle co do mojej wizji muzycznej na dzien dzisiejszy, jednak jeżeli ktos ma coś muzycznie ciekawego czym by chciał sie podzielić, to chetnie skorzystam. Bo jest jeszzce wiele nurtów muzycznych których nie zgłebilam, a chciałabym choć spróbowac. Pozdrawiam
Magda


*Yapa-Ogólnopolski Studencki Przegląd Piosenki Turystycznej. Jedna z ciekawszych imprez muzycznych w Łodzi, odbywa się cyklicznie co roku w marcu. Zapraszam:)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akowiec
Zaloga teatru



Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Eudezet

PostWysłany: Śro 19:11, 08 Lis 2006 Temat postu:

Marysiu, to co napisałem zabrzmiało jak żart, ale nim nie jest, pomylili mi się wykonawcy, chciałem napisć Grzesiuk, wyszedł Grechuta:P Ale Grechuty też słucham. I Kaczmarskiego na przykład... Very Happy

Magdo Dąbek, niemozna słuchać hip-hopu. Hip-hop to kultura:)

Jeżeli chodzi o komercję zgadzam się z Mr-T, nie twierdze, że ten kto się umiejętnie i zdrowo reklamuje oraz kręci klip robi komercję.

Chociaż dobra muzyka broni i reklamuje się sama:)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum koła teatralnego Strona Główna -> Hydepark Wszystkie czasy w strefie Środkowy Atlantyk
Strona 1 z 1


Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2002 phpBB Group
Thčme DarkX créé pour phpnuke par Mtechnik.net et modifié pour phpBB 2 par BreakoBus
Wszystkie czasy w strefie Środkowy Atlantyk

Regulamin